Sakr ChrzestZ okazji Święta Chrztu Pańskiego przeprowadzono kilka wywiadów dotyczących chrztu z naszymi parafianami.Zachęcamy do przeczytania!

 

 

 

Kasia: Czym dla Pani jest chrzest?
P: Chrzest jest dla mnie wejściem do wspólnoty Kościoła. Pomaga nam
oczyścić się z grzechu.
K: Czy Pani zdaniem lepiej chrzcić dzieci, czy może dopiero ludzi dorosłych?

P: Uważam, że lepiej chrzcić małe dzieci, ponieważ w razie jakiejś ciężkiej choroby mogą one wejść do Królestwa Bożego.
K: Jaki stosunek ma Pani do własnego chrztu?
P: Dla mnie chrzest jest bardzo ważny. Dzięki niemu czuję się prawdziwym chrześcijaninem.
K: Dziękuję za poświęcony czas.

P: Również dziękuję.

 

Wywiad przeprowadziła Katarzyna Wierzbicka.

 

Aleksandra: Co rozumie Pan przez chrzest?

Pan Piotr: Chrzest jest pierwszym i jednym z najważniejszych Sakramentów Świętych. Chrzci się małe dziecko, aby obmyć grzech, z którym się urodziło.

A: Co sądzi Pan o chrzcie dzieci ?

P: Dzieci powinno się ochrzcić jak najszybciej, ponieważ należy zmyć grzech pierworodny. Dobrze jest, aby stało się też dzieckiem Bożym.

A: A Pan kiedy otrzymał chrzest?

P: Zostałem ochrzczony dopiero w wieku dwóch lat, ponieważ rodzice nie byli za bardzo religijni. Przekonała ich do tego moja babcia, za co jestem jej bardzo wdzięczny.

A: Jaki Pana zdaniem, ludzie mają stosunek do chrztu?

P: Myślę, że ludzie doceniają wartość tego Sakramentu, ponieważ dzięki niemu zostaje zmazany grzech pierworodny i przystępujemy do wspólnoty Kościoła, stajemy się dziećmi Bożymi.

A: Dziękuję, Panie Piotrze za wywiad i życzę Panu dobrej niedzieli.

P: Dziękuję również.

 

Wywiad z Panem Piotrem przeprowadziła Aleksandra Rutkowska.

 

Agnieszka: Jaki jest Pani stosunek do chrztu bliskich?

P: U mnie w rodzinie wszyscy są ochrzczeni i jestem z tego dumna. Chrzci się jak najszybciej. Moja córka urodziła się bardzo chora, więc sama jej udzieliłam chrztu w szpitalu. Później zgłosiłam ten fakt, ponieważ coś takiego musi być zgłoszone.

A: Jak się Pani odnosi do własnego chrztu?

P: Moi rodzice byli bardzo pobożni, jak cała moja rodzina. Wszyscy angażują się w działalność przyparafialną, więc jestem zadowolona, że zostałam ochrzczona jako dziecko.

A: Czy sądzi Pani, że małe dzieci powinny być chrzczone, czy może powinna to być świadoma decyzja?

P: Uważam, że rodzice powinni podejmować tę decyzję, bo jak wiadomo, dziecko rodzi się z grzechem pierworodnym, więc powinno być jak najszybciej oczyszczone, żeby mogło w pełni uczestniczyć w życiu Kościoła.

Agnieszka: Jaki jest Pana stosunek do chrztu bliskich?

P: Właściwie… Jest to pytanie związane z chrztem w naszej rodzinie, ponieważ mój pamiętam tylko ze zdjęć i jedynie mogę dziękować moim rodzicom, że zależało im na ochrzczeniu mnie. Chrzest moich dzieci był większym przeżyciem niż na przykład bierzmowanie. W naszej kulturze chrzest przyjmują dzieci, bo tak decydują rodzice.

A: Jak się Pan odnosi do własnego chrztu?

P: Dla mnie chrzest zawsze był bramą do wieczności, otwarły się dla mnie podwoje. Gdybym nie został ochrzczony to nie miałbym możliwości przyjęcia innych sakramentów. Wydaje mi się, że jeśli kilkutygodniowe dziecko umrze, to dostaje się do Królestwa Bożego, ponieważ na ziemi jeszcze nie zgrzeszyło, ale z drugiej strony ma grzech pierworodny.

A: Czy sądzi Pan, że małe dzieci powinny być chrzczone, czy powinna to być świadoma decyzja?

P: Należy chrzcić dzieci zaraz po narodzeniu, bo kiedyś zacznie grzeszyć i zamknie sobie drogę do wieczności.

 

 Wywiady przeprowadziła Agnieszka Gawarecka.