Co zrobić, żeby nie zmarnować swojego życia? Jak szukać, aby znaleźć to, co istotne? To ważne pytania, które musi zadać sobie każdy, kto chce dobrze wykorzystać dany nam czas.
Dobrą okazją, aby podjąć te trudne zagadnienia są wielkopostne rekolekcje. Przed taką szansą stanęły dzieci ze szkół podstawowych nr 6 i 36.
Rekolekcje okazały się wielkim przedsięwzięciem, do którego Jezus posłużył się wieloma narzędziami. Przygotowania ruszyły zatem już dwa miesiące wcześniej. Powstały wtedy cztery sekcje, w które zaangażowało się prawie 50 osób! Ich zadaniem było przygotowanie zaplecza plastycznego, muzycznego, wychowawczego i technicznego.
Wszyscy od razu zabrali się z wielkim zaangażowaniem do pracy. Zaczęto przygotowywać różnego rodzaju dekoracje, pomoce pedagogiczne, rybki, puzzle i wiele ciekawych elementów mających pobudzić dziecięcą wyobraźnie na Boże sprawy. Powołany został zespół muzyczny, złożony z utalentowanej młodzieży naszej parafii, w skład którego wchodziły dwie gitary elektryczne, gitara basowa, wiolonczela, bęben, a także kilkudziesięcio osobowa scholka Dzieci Maryi.
W ramach rekolekcji uczniowie zostali zaproszeni do ciekawej przygody, w której głównym bohaterem był Jezus Chrystus. Razem z Nim staraliśmy się odkrywać Bożą wolę (dzień 1), toczyć duchową walkę, aby podążyć za Jezusem i zgodzić się na wolę Ojca (dzień 2), aby w końcu razem z Jezusem wypłynąć na głębię swojego życia. Dzięki Niemu wszystko przebiegało pomyślnie, a było nad czym pracować, ponieważ każdy dzień składał się z czterech etapów.
Rozpoczynaliśmy od szkół, w których dzieci znają chyba wszystkie zakamarki. Tym razem jednak nie spodziewały się, że „coś”, a chyba lepiej „ktoś”, może ich zaskoczyć. To gość, który wprowadzał nas w temat danego dnia. Odwiedzili nas mniej lub bardziej znani, ale bardzo ciekawi ludzie: iluzjonista Tomasz Kabis – znany z telewizyjnego programu „Mam talent”, trenerzy zapaśników klubu Slavia wraz z utalentowaną młodzieżą, a także znany nie tylko w Polsce piosenkarz Andrzej Lampert. Dzięki tym gościom mogliśmy porównać pewną rzeczywistość ziemską, z tym co duchowe i dotyczy Pana Boga.
Następnie dzieci udawały się do swoich sal, aby tam z grupą wychowawców przygotować różnego rodzaju elementy ilustrujące dany temat dnia. To ciekawe przejście z jednej rzeczywistości do drugiej pozwoliło odgonić nudę i lenistwo.
Wreszcie trzeci i czwarty etap rekolekcji odbywał się już w parafialnym kościele, gdzie miała miejsce nauka rekolekcyjna prowadzona przez ks. Sebastiana, śpiew przy niesamowitym akompaniamencie zespołu muzycznego i scholki. Także i wtedy odwiedzili nas ciekawi goście, tacy jak: średniowieczny skandynawski rycerz w bojowym rynsztunku, czy grupa młodzieży z salezjańskiej szkoły, która przedstawiła pantomimę „Jezus żyje” przygotowującą dzieci do sakramentu spowiedzi.
Ukoronowaniem rekolekcji była Msza Święta – szczyt naszego życia. Na niej, pod symbolem rybek wrzuconych w „Boże sieci”, ofiarowaliśmy Jezusowi swoje życie. Zaangażowanie dzieci w całe przedsięwzięcie, ich uśmiechy na twarzy, a także głośny śpiew niosący się po Orzegowie nawet po wyjściu z kościoła, świadczył o tym, że to nie był czas stracony.
Cóż zatem pozostało? Wypłynąć na głębie i zarzucić sieci…